Szybkie wdrożenie rozwiązań low-code czy droższy, ale pewniejszy custom development? To dylemat, przed którym stoi wiele firm. Przed podjęciem decyzji warto sprawdzić obecne statystyki, zalety i potencjalne wady.
Rynek low-code stale rośnie
Ostatnie lata to stały wzrost skali rynku rozwiązań low-code. Jak podaje raport The Business Research Company, w roku 2024 jego łączna globalna wartość wyniosła już 39 mld dolarów, a w 2025 roku ma przebić granicę 50 mld USD. To wzrost aż 26,9% w skali roku. Wielu ekspertów podaje, że trend ten ma się utrzymać, a już w 2029 roku wartość rynku low-code będzie wynosić nawet ponad 150 mld USD. Mimo tego tradycyjne rozwiązania wciąż mają bardzo stabilną pozycję – zwłaszcza w złożonych, specyficznych projektach.
Low-code a custom development
Przed podjęciem decyzji warto przyjrzeć się definicjom low-code i custom development. Low-code to tworzenie aplikacji z minimalnym udziałem kodowania – zamiast tego wykorzystuje się platformy i frameworki takie jak Mendix, Appsmith czy UI Bakery, które oferują wizualne interfejsy, gotowe komponenty i integracje. Custom development oznacza natomiast tworzenie oprogramowania od podstaw, najczęściej w tradycyjnych językach programowania – JavaScript, Python, Java, C# czy frameworki takie jak React, Django, Spring Boot i inne.
Zalety i wady – low-code vs. custom development
Low-code to przede wszystkim szybsze wdrożenie produktu, niższe koszty startowe i mniejsze wymagania techniczne. Do tego można liczyć na gotowe zabezpieczenia i integracje. To oznacza, że start jest niewątpliwie o wiele łatwiejszy. Należy jednak wziąć pod uwagę wady – jedną z najważniejszych jest ograniczona elastyczność i problemy ze skalowaniem czy wydajnością przy bardziej złożonych operacjach. Oprócz tego trzeba też wziąć pod uwagę koszty licencyjne, które mogą generować spore wydatki w długoterminowym ujęciu.
Custom development zapewnia za to pełną kontrolę nad kodem, elastyczność, własność intelektualną i lepszą wydajność. Cały produkt może być dostosowany pod kątem wymagań klienta, co pozwala pokryć nawet najbardziej specyficzne scenariusze użycia. Oczywiście wiąże się to z większymi nakładami – finansowymi i czasowymi – jednak w zamian można uzyskać liczne korzyści w długoterminowej perspektywie.
Kiedy wybrać low-code, a kiedy custom development?
Rozwiązania low-code sprawdzą się zwłaszcza tam, gdzie potrzebne jest szybkie wdrożenie. Tego typu platformy wypadają najlepiej przy prostych aplikacjach biznesowych czy automatyzacji procesów. Jeśli z kolei chodzi o bardziej złożone projekty, integracje z niestandardowymi API lub wysokie wymogi w kwestii bezpieczeństwa czy wydajności, niezbędne będzie dedykowane podejście.
Podejście hybrydowe – połączenie zalet obydwóch opcji
Coraz popularniejszą opcją staje się też łączenie low-code z elementami custom developmentu. Przykładowo frontend zbudowany w Mendix czy Power Apps może łączyć się z zaawansowaną logiką biznesową, pisaną w tradycyjnym języku. Kluczem jest odpowiednie wsparcie – usługi łączące te dwa podejścia do oprogramowania są oferowane m.in. przez software house MITS, którego ofertę można znaleźć na stronie mits.pl.
Przed decyzją warto określić, jakie są potrzeby, zasoby i cele firmy. Low-code to szybkość i oszczędność, a custom development daje elastyczność i kontrolę. Często optymalnym wyborem jest właśnie połączenie tych dwóch podejść – w każdym z przypadków niezbędne będzie jednak profesjonalne wsparcie.